Double Blush: marca 2012

Paczka od Cheryl

Zamieszczam zdjęcie wszystkich produktów, które dostałam od Cheryl =D

- Olay Complete Care Everyday Sunshine 50ml
- OPI Avojuice Hand and Body Lotion - Peach 30ml
- MeMeMe Poppy Tint for Cheeks and Lips 12ml
- Clinique High Impact Mascara 01 Black 3,5ml
- L.A. Colors Jewel Tone 13ml
- L.A. Colors Treasure Island 13ml
- L.A. Colors Metalic Purple 13ml
- No7 Violetta 70 10ml
- No7 Totally Teal 330 10ml
- Orly Be Iconic 5,3ml
- Orly Real Stylish 5,3ml
- próbki Garnier BB Cream Light x2, Maybelline The Smoother

<33333

No7 Violetta 70 + L.A. Colors Jewel Tone

To zdecydowanie nie jest sezon na ciemne kolory, jednak wczoraj dostałam niesamowitą paczkę od Cheryl, która zawierała między innymi te dwa niesamowite lakiery - od razu musiałam je wypróbować.

No7 Violetta to głęboki granat wpadający w fiolet, niesamowity kolor, kremowy, kryje przy dwóch warstwach. Lakier ma szeroki pędzelek, podobny do tych w lakierach Sally Hansen Salon Manicure. Na końcówkach dodatkowo nałożyłam gąbką brokat L.A. Colors Jewel Tone - fioletowe i granatowe drobinki w bezbarwnej bazie. Efekt jest niesamowity, te dwa lakiery są dla siebie wręcz stworzone! =)

Thank you Cheryl, I'm so in love with those!! And can't wait to wear the rest of the amazing polishes from you! xo

Q by Colour Alike - #153 Ja-Jo

Słoneczny żółty, bardzo optymistyczny, za oknem słońce więc kolor jak najbardziej pasuje =) Na zdjęciu 2 warstwy, ale mogłam dać 3, bo prześwituje. Uwierzycie, że zdjęcie zrobiłam po 5 dniach noszenia? =)

Mini zakupy: Real Techniques & Maybelline

Wczoraj odebrałam przesyłkę z BeautyBuyz.net z zamówieniem. Odkąd oglądam siostry Pixiwoo na youtube marzę o pędzlach Real Techniques, zwłaszcza przypadł mi do gustu ten do różu (Blush Brush), więc jak tylko zobaczyłam go w sklepie od razu zamówiłam. Do koszyka wpadł mi także cień w kremie Maybelline Color Tattoo w odcieniu 05 Too Cool. Cienie te mają świetne opinie w internecie, zobaczymy jak sprawdzi się na mnie =) Jako gratis dostałam 3 próbki kremów Salmy Hayek Nuance - dziękuję!! =)

Real Techniques Blush Brush

Maybelline Color Tattoo 05 Too Cool

Nuance by Salma Hayek próbki

Essie - Bright Thights

Przywoływania wiosny ciąg dalszy =) Essie - Bright Thights to prawdziwy neon. Jak pomarańczowy zakreślacz =) Daje po oczach, niestety aparat tego nie oddaje. Ten kolor nosiła Rihanna w teledysku "What's My Name" =)

Na zdjęciach 3 warstwy + top coat, ponieważ lakier (jak każdy prawdziwy neon) schnie do matu. Najlepiej pomalować paznokcie na biało przed jego aplikacją, ponieważ nie jest dobrze kryjący a biel podbije jeszcze kolor. Mi się nie chciało, gdyż przy wielu warstwach zawsze mam problem z suszeniem... Polecam na lato!

Essie - Bright Thights

Mini zakupy: Avon

Nie mam kasy, ale jednak coś mnie skusiło w aktualnym katalogu Avon. I nie pomogły tłumaczenia (sobie samej), że po co mi, mam dużo itp. Kredki żelowe SuperShock pokochałam miłością absolutną, więc dokupiłam sobie srebrną (mam już czarną, Blackberry i Golden Fawn), wszystkie są rewelacyjne, idealnie się aplikują i trzymają na oku bez zarzutu.

Do tego skusiłam się jeszcze na krem Milk&Honey, ponieważ kosztował 5,90zł =) Mam z tej serii krem brzoskwiniowo-migdałowy, który przypomina mi czasy liceum swoim zapachem (używałam go wtedy namiętnie). Uwielbiam zapach tego kremu, miodowo-mleczny =)

Essie - Coat Azure

Wczoraj niedługo po pomalowaniu paznokci niefortunnie złapałam za drzwi wejściowe i złamałam środkowy pazur przy samym palcu =( Już dawno nie miałam takich krótkich paznokci! Ale są też plusy, bo np. lakier Essie - Coat Azure najlepiej prezentuje się właśnie na krótkich paznokciach =) Dwie warstwy oraz top coat.

Essie - Coat Azure

Inglot 977 + Zoya Rica

Moje paznokcie przywołują wiosnę =) Mam już dosyć mrozów, więc postanowiłam, aby na moich paznokciach zagościł dzisiaj kolor. Nałożyłam dwie warstwy żółto-pomarańczowego lakieru Inglot nr 977, trochę smuży przy pierwszej warstwie, jednak druga ładnie wyrównuje kolor =) Do tego dodałam jedną warstwę Zoya Rica. Lakier sam w sobie jest ładnie kryjący, jak najbardziej można go nosić samodzielnie. Efekt całkiem wiosenno-letni =)