Wczoraj udało mi się zajrzeć do drogerii Hebe i kupić 3 produkty z nowej edycji limitowanej Essence o wdzięcznej nazwie Vintage District. Do koszyka wpadł lakier, cień do powiek i zestaw ozdób do paznokci.
Lakier 04 Get Arty to asfaltowa szarość z różowym/złotym (?) shimmerem, w sztucznym świetle w drogerii ładnie się mienił, jednak na paznokciach kolor jest dość ciemny, shimmer jest prawie niezauważalny a szkoda =( Trochę jestem nim rozczarowana. Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy, łatwo się nim maluje.
Z trzech dostępnych cieni do powiek wybrałam też szaraka - 03 Get Arty. To stalowa szarość z mozaiką pomarańczu, czerwieni i granatu, które jednak nie są widoczne przy nakładaniu. Zapewne są tylko w warstwie wierzchniej i zetrą się po kilku użyciach.
A na deser jest jeszcze uroczy zestaw ozdób do paznokci, który wydaje się najładniejszym z całej trójki 01 Something G-old - Something New.
Ogólnie ta limitka jest raczej meh, kupiłyście coś z niej? =)
szkoda, że shimmera tak słabo widać, ale kolor dosyć ładny, akurat na takie smutaśne dni ;P
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się ozdóbki:)
Mi w sumie też :)
Usuń