HOME
LAKIERY
WISH-LISTA
CZYTAM
OGLĄDAM
CONTACT


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eveline Cosmetics. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eveline Cosmetics. Pokaż wszystkie posty

Denko: Listopad & Grudzień 2013


Uff wreszcie dodaję denko z listopada i grudnia :) Ulubieńcy to produkty z Bath & Body Works a także tusz do rzęs Doll'd Up. Odkryłam też suche szampony Batiste, świetna sprawa! Na początku miałam problemy, jak ich używać, żeby uzyskać zadowalający efekt, ale metodą prób i błędów jakoś się oswoiłam i teraz je uwielbiam.

Udało mi się też zużyć wkład do odświeżacza elektrycznego z BBW o zapachu Vanilla Coconut - używam ich w kuchni. Są bardzo wydajne i ładnie pachną :) 

Na ten miesiąc dałam sobie zakaz kupowania nowych kosmetyków, chyba że akurat coś mi się skończy ale mam takie zapasy że nie przewiduję takiej sytuacji. No i daję sobie zakaz kupowania świec, do odwołania, ponieważ mam już taki zapas, że nie mam ich gdzie przechowywać... a ciągle kuszą mnie nowe. Mam co prawda jedno zamówienie w drodze, ale potem już basta ;) 


Denko: Październik 2013


Znowu denkowy post - chyba zbyt rzadko zamieszczam nowe posty ;] W ubiegłym miesiącu zużyłam w większości produkty, które zakupiłam ponownie, z nielicznymi wyjątkami. 
Na uwagę zasługuje zdecydowanie żel pod prysznic Be Enchanted z BBW - uwielbiam ten zapach, używam obecnie codziennie żelu, balsamu oraz mgiełki :) 
Pasta wybielająca do zębów Crest - nie zauważyłam efektów, jestem rozczarowana. Żel do mycia twarzy Avon Vitale był bardzo przyjemny, ładnie pachnie, kupiłabym go ponownie. 
Cienie w kremie Essence mi wyschły, musiały być w sklepie odkręcane, bo pozostałe nie wysychają tak szybko... :( Tusz do rzęs Wibo Growing Lashes - beznadziejny. Próbowałam 2 tuszy tej firmy i utwierdziłam się w przekonaniu, że tusz za 9zł nie może być dobry. Przede wszystkim mają bardzo suchą formułę, której nie znoszę - lubię mokre tusze. I nie są bardzo czarne. I ciężko je zmyć... Więcej nie eksperymentuję, wolę zapłacić 30zł i mieć dobry tusz (np. Maybelline One By One, ulubieniec). 
Nie polecam też micela z Ziaji - szczypie w oczy. Do oczyszczania twarzy ujdzie, jednak do oczu zdecydowanie odradzam. Oliwkowy jest taki sam, też szczypie...

Denko: Luty 2013


A wydawało mi się, że w lutym tak marnie mi szło zużywanie! Jednak wyszło nie najgorzej =) Uzbierała się cała reklamówka opakowań...

Maybelline One By One - Satin Black - jak do tej pory mój ulubiony tusz do rzęs! Pięknie rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy, szczoteczka silikonowa, łatwa w użyciu - po prostu super. Polecam i na pewno kupię znowu, chociaż mam ochotę wypróbować nowość Maybelline, czyli The Rocket =)

Revlon Colorstay do skóry normalnej i suchej w kolorze 150 Buff - kolejny ulubieniec. Mam już zakupioną kolejną butelkę, ale zanim ją otworzę chcę zużyć podkłady, które mam otwarte. Revlon jest idealny, świetnie kryje, cały dzień wygląda świetnie, wiele można pisać - także polecam!

Gąbeczki do podkładu For Your Beauty - dobre i tanie, jeden z używanych przeze mnie obecnie podkładów sprawiał mi problemy, ale nakładanie go wilgotną gąbką problem rozwiązało. Nie umiem porównać z innymi gąbkami, bo te były moimi pierwszymi.

Carmex Moisture Plus - świetnie nawilża usta i daje kolor, w moim przypadku różowy. No i pięknie pachnie! Bardzo dobry produkt, wygodny w aplikacji. 

L'Oreal True Match korektor w kolorze 2 Vanilla - bardzo go polubiłam, kryje średnio ale z Revlonem Colorstay tworzył duet idealny =) Nie robi plam, nie wysusza skóry. Lubię!


Błyszczyk Oriflame Incredi Balm - lekki, jasnoróżowy kolor, przyjemny na ustach, ładnie pachnie, wygodna tubka. Pod koniec zrobił się trochę klejuchowaty ale można mu wybaczyć.

Maybelline Cils Demasq - płyn do demakijażu, był w zestawie z tuszem One By One, który został ulubieńcem, jednak ten płyn nie podbił mojego serca. Nie radził sobie z usuwaniem OBO, być może tusz sam w sobie trudno się zmywa, jednak oczekiwałam więcej, skoro były razem w zestawie. 

Lady Speed Stick - Aloe - używam tych dezodorantów w różnych wariantach zapachowych i wszystkie mi odpowiadają, mam już kolejny =)

Beautymint Ultra Replenishing Serum z morskim kolagenem - hmmm nie polubiliśmy się =( Być może nie był dopasowany do mojej cery, no i jak już wcześniej pisałam nie lubię bezzapachowych produktów, bo śmierdzą... Szkoda.

Prokudent - płyn do płukania ust, mini wersja zakupiona na wyjazd integracyjny. Całkiem ok, jednak ostatnio najbardziej lubię Listerine Zero.

Pasta do zębów Colgate Total - mini wersja na wyjazd. Lubię tę pastę.

Olay Total Effects - Odmładzający krem pod oczy - mój ulubieniec! Gdyby nie to, że mam kilka innych, które próbuję wykończyć już pędziłabym po kolejne opakowanie =)

Listerine Zero - płyn do płukania ust, świetny! Zdecydowanie ulubieniec, odświeża oddech, usuwa bakterie. Polecam!

Eveline Slim Extreme 3D - uwielbiam ten produkt, na jakiś czas zapomniałam o jego istnieniu ale więcej tego błędu nie popełnię. Takiego efektu rozgrzewającego nie daje żaden inny wypróbowany przeze mnie w przeszłości produkt. Zużyta wersja miała kolor czerwonego, przeźroczystego żelu. Ostatnio kupiłam kolejne, ale żel jest biały i bardziej kremowy, tuby bardzo podobne ale chyba to nie to samo?

Żel pod prysznic Vanilia i Macadamia, wersja mini na wyjazd. Zapach w butelce całkiem ok, jednak w trakcie mycia bardzo chemiczny =/ Dobrze, że to była miniatura ;)

Oriflame żel pod prysznic Discover Phuket - nie bardzo przypadł mi do gustu jego zapach, jakiś taki zbyt kwaśny. Więcej nie kupię.

Avene delikatny scrub do twarzy - polecam do cery wrażliwej, delikatny ale skuteczny. Udało mi się go kupić 25% taniej na nocy promocji w SuperPharm kilka miesięcy temu. Na co dzień za drogi...

Oriflame krem do rąk orzechy brazylijskie - lekka konsystencja, ładnie pachnie, lubię to =)

Nivea żel-krem do mycia twarzy - fajny, jednak mam jedno zastrzeżenie: pozostawia film na twarzy, co jest średnio przyjemne. Poza tym ok.

Waciki Softino - nie ma się co rozpisywać, po prostu waciki =)

Bourjois chusteczki do demakijażu - moje ulubione! Wielokrotnie zachwalane =)

AA chusteczki do higieny intymnej - szczerze mówiąc nie mam zdania. Ani mnie nie zachwyciły ani nie zawiodły. Taki średniak. Są lepsze.

Uff sporo było, idę wyrzucić torbę =D

Projekt denko: luty

Luty był u mnie owocnym miesiącem jeżeli chodzi o zużywanie produktów =)

Denko: luty

Denko: luty

+ Perfecta Oczyszczanie żel do mycia twarzy z minerałami


Lubię do niego wracać głównie ze względu na zapach - te morskie minerały pachną bajecznie! Pomimo zapewnień producenta, że nie wysusza skóry po umyciu czuję mocne ściąganie. Zawsze stosuję krem więc można się tego uczucia szybko pozbyć. Pewnie kupię go znowu jak zużyję wszystkie zachomikowane żele do twarzy ... =]

+  Ziaja Tonik BIO Aloesowy


Wymęczyłam w ostatniej chwili, gdyż kończył mu się termin ważności. Nie polubiłam, dla mnie on śmierdzi =(

+ Krem do rąk Oriflame Nature - Morela i Biała Herbata


Zapach, zapach i jeszcze raz zapach - śliczny! Bardzo lubię owocowe kremy do rąk =) Konsystencja lekka, szybko się wchłania, często po niego sięgałam. Polecam.

+ Avon Naturals Facial Scrub Peach & Almond Milk


Delikatny scrub do twarzy, pierwszy raz zakupiłam go będąc uczennicą liceum. Mam wielki sentyment do tego zapachu ponieważ kojarzy mi się właśnie z tamtym okresem =) Lubię i zapewne powrócę.

+ Avon Bali Bliss Body Lotion


Balsam do ciała o baaardzo przyjemnym zapachu! Jedyną jego wadą jest zbyt rzadka konsystencja, w nawilżaniu szału nie ma, ale ten zapach... =) Miałam ten balsam ze sobą będąc na Rodos i w Los Angeles, więc kojarzy mi się z tymi wspaniałymi podróżami. Świetna sprawa =)

+ Eva Schmitt Wybielający zmywacz do paznokci


Nie wybiela paznokci i strasznie zmasakrował mi skórki. Nie kupię więcej...

+ Ziaja Krem Do Rąk ochronny z ekstraktem z bawełny


Bardzo fajny krem do rąk, przyjemnie nawilża i świeżo pachnie. Cena także przystępna =)

+ Eveline Cosmetics Slim Extreme Termoaktywne Serum Wyszczuplające


Stara tuba, wygrzebana gdzieś z odmętów łazienki. Uwielbiam to serum za mocny efekt grzania. Nic innego się nie umywa a na mroźną zimę to już w ogóle rewelacja =) Już mam zakupioną kolejną tubę.

+ Vichy Normaderm tonik


Byłam strasznie napalona na serię Normaderm z Vichy w nadziei, że doprowadzi moją skórę do porządku, ale niestety. Dla mnie nie robi absolutnie NIC... wymęczony!

+ Oriflame protecting lip balm Hazelnut & Goji Berry


Uwielbiam wszystkie produkty z jagodami goji, przynajmniej te, które do tej pory wypróbowałam. Balsam służył mi świetnie przez całą zimę =)

+ Avon Nail Experts Lemon Fortifier 


Używałam go jako bazę pod lakier i w tej roli świetnie się sprawdził. Lakier się po nim nie ślizgał. Pod koniec zgęstniał i zaczął powodować, że nakładany na niego lakier bąbelkował. Ale to tylko pod koniec żywota =]

+ Douglas krem do rąk - próbka






Mogę się tylko domyślać, że była to próbka ichniejszego kremu do rąk marki Douglas. Dorzucono mi ją do którychś zakupów. Zbyt mała ilość, aby się wypowiedzieć.

+ Oriflame Stawberry & Cream scented soap bar


Mydełko o zapachu truskawek w śmietanie z drobinkami peelingującymi - pachnie ślicznie i delikatnie peelinguje. Lubię! Mam też krem do rąk o tym samym zapachu - mniam! =)

+ Iseree Cotton Pads


Waciki z Lidla, całkiem całkiem =)

+ Rimmel Wake Me Up Foundation - 100 Ivory (próbka)


Nawet udało im się trafić z kolorem =) Dosyć przyjemny podkład, zawiera malutkie drobinki rozświetlające. Co do tego efektu wypoczętej cery chyba nie zauważyłam. Raczej nie skuszę się na zakup.

+ L'Oreal Lumi Magique Foundation - N4 Pure Beige (próbka)


Za ciemny dla mnie, więc trudno się wypowiedzieć o efekcie =(

+ Ziaja termo wyszczuplanie żel rozgrzewający (próbka)


Jeżeli chodzi o ten efekt rozgrzewający to niestety nie umywa się do mojego ulubionego serum Eveline...

+ Inglot Milk & Tonic make-up remover wipes


Ładnie usuwają makijaż, przy zakupie innego produktu Inglot kosztują 7zł. Przez zawartość toniku nie należy ich stosować do demakijażu oczu. Ja lubię i pewnie zakupię jeszcze przy okazji =)

Zakupowy haul

Moje ostatnie zakupy... ostatnie w dwuznacznym znaczeniu: ostatnio zrobione oraz ostatnie na jakiś czas, ponieważ szukam pracy a fundusze już na wykończeniu... No, w każdym razie zakupiłam co nieco =)

Zakupy =)
Lakiery muszą być! ;)

No to od początku:

Olay Total Effects - Odmładzające serum wygładzające
Olay Total Effects - Odmładzający krem pod oczy
Doszłam do wniosku, że potrzebne mi coś przeciwzmarszczkowego pod oczy i na całą facjatę, w Super Pharm trwa obecnie promocja na produkty Olay Total Effects (-25%) więc skusiłam się na krem pod oczy i serum. Cena po promocji: 41,99 zł za każdy. Były zapakowane w pudełeczka, które już wylądowały w koszu. Jestem trochę zawiedziona, że za tę cenę produkty mają takie tandetne, plastikowe opakowania, ale mam nadzieję, że jeśli chodzi o jakość i działanie to nadrobią braki wizualne ;)
Od tej serii skutecznie do tej pory odstraszała mnie Joanna Brodzik (której nie lubię), no ale... ryzyk fizyk! Przy okazji dziękuję mamusi za sponsoring kremu pod oczy :-* =D

Eveline Slim Extreme 3D & Isana Peeling Biała Czekolada i Wanilia
Serum Eveline - jest to moja 3-cia tuba, bardzo lubię efekt rozgrzewający tego specyfiku, na obecne mrozy jak znalazł =) Kupione w Auchan.
Peeling Isana Biała Czekolada i Wanilia - widziałam go na kilku blogach, szukałam i szukałam aż w końcu wczoraj zawitał i do mojego Rossmana, więc od razu wylądował w koszyku =) (5,49 zł)

Ziaja Ulga
Krem na dzień Ziaja Ulga - mam suchą, wrażliwą skórę i ciągle szukam ukojenia, może znajdę je w tym kremie =)

L'Oreal Lumi Magique - próbka

L'Oreal Lumi Magique - próbka

L'Oreal Lumi Magique - próbka
W Rossmanie zobaczyłam nowość firmy L'Oreal - podkład rozświetlający Lumi Magique - uwielbiam podkłady, więc tym bardziej ucieszyłam się, że były jeszcze dostępne próbki. Zapewne odcień nie będzie mi pasował, ponieważ zwykle używam najjaśniejszych, ale zobaczymy.

Lakierowe zdobycze

Kupowanie lakierów to już choroba u mnie... te na zdjęciu to:
- OPI Pedal Faster Suzi! - z kolekcji HOLLAND (eBay)
- OPI Gouda Gouda Two Shoes - z kolekcji HOLLAND (eBay)
- Essie - Coat Azure (Paatal.pl)
- Essie - Kisses & Bises (Paatal.pl)
- Essence - Vampire's Love #04 The Dawn Is Broken (Allegro)
- Sally Hansen - Iced Coffee (Pataal.pl)
- Sally Hansen - Champagne Toast (gratis z Paatal.pl).

OPI - Pedal Faster Suzi!
OPI - Gouda Gouda Two Shoes

To idę malować pazury =)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...