HOME
LAKIERY
WISH-LISTA
CZYTAM
OGLĄDAM
CONTACT


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bourjois. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bourjois. Pokaż wszystkie posty

Denko: Październik 2013


Znowu denkowy post - chyba zbyt rzadko zamieszczam nowe posty ;] W ubiegłym miesiącu zużyłam w większości produkty, które zakupiłam ponownie, z nielicznymi wyjątkami. 
Na uwagę zasługuje zdecydowanie żel pod prysznic Be Enchanted z BBW - uwielbiam ten zapach, używam obecnie codziennie żelu, balsamu oraz mgiełki :) 
Pasta wybielająca do zębów Crest - nie zauważyłam efektów, jestem rozczarowana. Żel do mycia twarzy Avon Vitale był bardzo przyjemny, ładnie pachnie, kupiłabym go ponownie. 
Cienie w kremie Essence mi wyschły, musiały być w sklepie odkręcane, bo pozostałe nie wysychają tak szybko... :( Tusz do rzęs Wibo Growing Lashes - beznadziejny. Próbowałam 2 tuszy tej firmy i utwierdziłam się w przekonaniu, że tusz za 9zł nie może być dobry. Przede wszystkim mają bardzo suchą formułę, której nie znoszę - lubię mokre tusze. I nie są bardzo czarne. I ciężko je zmyć... Więcej nie eksperymentuję, wolę zapłacić 30zł i mieć dobry tusz (np. Maybelline One By One, ulubieniec). 
Nie polecam też micela z Ziaji - szczypie w oczy. Do oczyszczania twarzy ujdzie, jednak do oczu zdecydowanie odradzam. Oliwkowy jest taki sam, też szczypie...

Denko: Luty 2013


A wydawało mi się, że w lutym tak marnie mi szło zużywanie! Jednak wyszło nie najgorzej =) Uzbierała się cała reklamówka opakowań...

Maybelline One By One - Satin Black - jak do tej pory mój ulubiony tusz do rzęs! Pięknie rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy, szczoteczka silikonowa, łatwa w użyciu - po prostu super. Polecam i na pewno kupię znowu, chociaż mam ochotę wypróbować nowość Maybelline, czyli The Rocket =)

Revlon Colorstay do skóry normalnej i suchej w kolorze 150 Buff - kolejny ulubieniec. Mam już zakupioną kolejną butelkę, ale zanim ją otworzę chcę zużyć podkłady, które mam otwarte. Revlon jest idealny, świetnie kryje, cały dzień wygląda świetnie, wiele można pisać - także polecam!

Gąbeczki do podkładu For Your Beauty - dobre i tanie, jeden z używanych przeze mnie obecnie podkładów sprawiał mi problemy, ale nakładanie go wilgotną gąbką problem rozwiązało. Nie umiem porównać z innymi gąbkami, bo te były moimi pierwszymi.

Carmex Moisture Plus - świetnie nawilża usta i daje kolor, w moim przypadku różowy. No i pięknie pachnie! Bardzo dobry produkt, wygodny w aplikacji. 

L'Oreal True Match korektor w kolorze 2 Vanilla - bardzo go polubiłam, kryje średnio ale z Revlonem Colorstay tworzył duet idealny =) Nie robi plam, nie wysusza skóry. Lubię!


Błyszczyk Oriflame Incredi Balm - lekki, jasnoróżowy kolor, przyjemny na ustach, ładnie pachnie, wygodna tubka. Pod koniec zrobił się trochę klejuchowaty ale można mu wybaczyć.

Maybelline Cils Demasq - płyn do demakijażu, był w zestawie z tuszem One By One, który został ulubieńcem, jednak ten płyn nie podbił mojego serca. Nie radził sobie z usuwaniem OBO, być może tusz sam w sobie trudno się zmywa, jednak oczekiwałam więcej, skoro były razem w zestawie. 

Lady Speed Stick - Aloe - używam tych dezodorantów w różnych wariantach zapachowych i wszystkie mi odpowiadają, mam już kolejny =)

Beautymint Ultra Replenishing Serum z morskim kolagenem - hmmm nie polubiliśmy się =( Być może nie był dopasowany do mojej cery, no i jak już wcześniej pisałam nie lubię bezzapachowych produktów, bo śmierdzą... Szkoda.

Prokudent - płyn do płukania ust, mini wersja zakupiona na wyjazd integracyjny. Całkiem ok, jednak ostatnio najbardziej lubię Listerine Zero.

Pasta do zębów Colgate Total - mini wersja na wyjazd. Lubię tę pastę.

Olay Total Effects - Odmładzający krem pod oczy - mój ulubieniec! Gdyby nie to, że mam kilka innych, które próbuję wykończyć już pędziłabym po kolejne opakowanie =)

Listerine Zero - płyn do płukania ust, świetny! Zdecydowanie ulubieniec, odświeża oddech, usuwa bakterie. Polecam!

Eveline Slim Extreme 3D - uwielbiam ten produkt, na jakiś czas zapomniałam o jego istnieniu ale więcej tego błędu nie popełnię. Takiego efektu rozgrzewającego nie daje żaden inny wypróbowany przeze mnie w przeszłości produkt. Zużyta wersja miała kolor czerwonego, przeźroczystego żelu. Ostatnio kupiłam kolejne, ale żel jest biały i bardziej kremowy, tuby bardzo podobne ale chyba to nie to samo?

Żel pod prysznic Vanilia i Macadamia, wersja mini na wyjazd. Zapach w butelce całkiem ok, jednak w trakcie mycia bardzo chemiczny =/ Dobrze, że to była miniatura ;)

Oriflame żel pod prysznic Discover Phuket - nie bardzo przypadł mi do gustu jego zapach, jakiś taki zbyt kwaśny. Więcej nie kupię.

Avene delikatny scrub do twarzy - polecam do cery wrażliwej, delikatny ale skuteczny. Udało mi się go kupić 25% taniej na nocy promocji w SuperPharm kilka miesięcy temu. Na co dzień za drogi...

Oriflame krem do rąk orzechy brazylijskie - lekka konsystencja, ładnie pachnie, lubię to =)

Nivea żel-krem do mycia twarzy - fajny, jednak mam jedno zastrzeżenie: pozostawia film na twarzy, co jest średnio przyjemne. Poza tym ok.

Waciki Softino - nie ma się co rozpisywać, po prostu waciki =)

Bourjois chusteczki do demakijażu - moje ulubione! Wielokrotnie zachwalane =)

AA chusteczki do higieny intymnej - szczerze mówiąc nie mam zdania. Ani mnie nie zachwyciły ani nie zawiodły. Taki średniak. Są lepsze.

Uff sporo było, idę wyrzucić torbę =D

Denko: Grudzień 2012/Styczeń 2013

Jestem z siebie nawet dumna, całkiem konkretne to denko... aczkolwiek nie wszystkie z powyższych produktów udało mi się zużyć - niektóre się niestety przeterminowały ;( Kolejny dowód na to, że mam za dużo wszystkiego.

Część produktów wykończyłam jeszcze w grudniu, poprzednie denko robiłam przed Świętami, ponieważ chciałam się pozbyć pustych opakowań.


- Avon Senses - Serenity - żel pod prysznic, przyjemny, świeży zapach, bardzo doceniam takie, szczególnie o poranku ;)

- Bath & Body Works - Twilight Woods - żel pod prysznic o cięższym zapachu, jestem wielką fanką B&BW, polecam jeśli macie okazję wypróbować;

- Oriflame Feet Up - Cosy Moments Warming Cinnamon - krem do stóp, konsystencja raczej rzadka, za to zapach piękny :) Dobry dla osób, które nie mają szczególnych problemów ze stopami, do codziennego nawilżenia wystarczy. Aczkolwiek jeśli Wasze stopy potrzebują czegoś silniejszego, to polecam sięgnąć po inny produkt, bardziej "konkretny";

- OPI Avojuice - Peach Hand & Body Lotion - bardzo fajna emulsja nawilżająca do rąk i ciała od OPI, ja stosowałam tylko do rąk ze względu na rozmiar opakowania ;) Zapach brzoskwini bardzo mocny, jeśli nie przepadacie za mocnymi zapachami to odradzam. Mi pasował :)

- Oriflame - Nature Secrets Body Cream Wheat & Coconut - bardzo lubię kosmetyki do ciała o zapachu kokosu i ten nie jest wyjątkiem, połączenie z owsem ciekawe. Konsystencja przypomina masło, produkt jest niesamowicie wydajny, dlatego też nie dałam rady w całości go zużyć przed upływem terminu ważności :(

- Ziaja - lekki krem oliwkowy - przeliczyłam się z wielkością opakowania, podzielił los poprzednika. Krem świetny, tani, wydajny, moja skóra bardzo go lubi. Następnym razem jeśli się skuszę to na pewno kupię mniejszą wersję - tak czy siak polecam. No i ten oliwkowy zapach <3


- Cece Med Sweden - odżywka do włosów z jedwabiem - kocham! Moje włosy po tej odżywce zawsze są miękkie i błyszczące. Produkt bardzo wydajny. Polecam :)
- Gliss Kur - szampon do włosów farbowanych - bardzo mi odpowiadał, super zapach. Zapewne jeszcze wrócę do niego :)
- Bath & Body Works - Antibacterial Gentle Foaming Liquid Soap - Fresh Market Apple oraz Twilight Woods - kocham te antybakteryjne mydła, ślicznie pachną, są bardzo wydajne. Kupię kolejne :)
- Bourjois - płyn micelarny - wielokrotnie go wychwalałam, mój #1 do demakijażu;
- Colgate Plax - płyn do płukania ust - całkiem ok, aczkolwiek wolę Listerine ;)


- Bourjois - chusteczki do demakijażu - już mam kolejne opakowanie, są świetne :)

- Cien - zmywacz do paznokci - mój ulubiony, to już kolejna butelka. Od dłuższego czasu nie używam żadnego innego;
- Beautymint - Resurfacing Treatment with Retinol - nie jestem nim zachwycona, nie zauważyłam jakiegoś zbawiennego działania tego produktu na moją skórę, ponadto nie lubię kosmetyków bezzapachowych (bo śmierdzą);
- Avon - Ideal Shade - Fair - puder w kamieniu z Avonu, przyzwoity, bardzo długo go używałam, zostały jakieś resztki, które już nie nadają się do użytku. Mogę z czystym sumieniem polecić :)
- Sally Hansen - Insta-Dri - wysuszacz do lakieru, moja kolejna butelka. Lubię, aczkolwiek egzemplarz, którego obecnie używam namiętnie bąbluje i nie chce współpracować... w zapasie mam już Seche Vite ;)
- Essence - Gel Look Top Coat - szału nie ma, Seche Vite daje lepszy połysk ;)
- Oriflame - Giordani Gold - odżywka do rzęs do nocnego stosowania - szczerze mówiąc efektu nie zauważyłam. Moje rzęsy co prawda jakby urosły, ale przypisuję to działaniu innego produktu (L'Biotica odżywka do rzęs);
- Essence - błyszczyk nudziak, niestety starły się wszystkie napisy więc nie wiem, jaki to było kolor... w każdym razie super lekka formuła, delikatny kolor, nie klejący - ideał :) Zużyty do ostatniej kropelki;
- Oriflame - Wonder Lash Eye Enhancer Mascara - maskara w kolorze fioletowym. Tak, jak klasyczny Wonder Lash uwielbiam tak ten nie robi nic, nawet dobrze go na rzęsach nie widać :/ Odradzam. 

A jak Wasze denka? :)

Empties: November 2012

Not bad this month I'd say! Slowly going through my stash... here we go!

I mentioned most of these in my previous posts, all faves of mine. The Gliss Kur shampoos are very good, used up this one and loved it, I'm now using the red one for colour treated hair - they smell so good!

Bath & Body Works antibacterial liquid soap in White Citrus - I am officially in love and addicted to Bath & Body Works! This soap was amazing, it lasted over a month (!), smells so good! Love love love it! I am now using another soap from B&BW in Fresh Market Apple - divine stuff!

Olay Total Effects Face Wash - I really like this line from Olay, every product is so good (the ones I tried at least!) so this was no exception. I would buy it again but I like to try out new products and I have some new face washes to try already.

Oriflame Milk & Honey Hand and Body Cream - one of my favorite scents, it does a great job moisturising the skin. Also perfect for hands! Really recommend it.

Oriflame Silk & Cashmere Body Cream - lightweight and smells so delicate. Very good product!

Benefit They're Real mascara - I've had a love/hate relationship with this mascara, they were days when it worked perfectly and I was amazed with the results but there were also days when it made my lashes clumpy and stuck together blah! I don't know, I don't think I will repurchase it, it's too expensive for a mascara.

Collistar mascara - I wanted a blue mascara and it was perfect, great result and you could really see the blue color! I couldn't part with it even though I used it much longer than I was supposed to... I'm gonna miss this! It was expensive as well but worth the money.

IsaDora Eyeshadow Fix - the best eye primer I've used so far, I don't think I've tried anything that would be as good! Once I use the primers I use now I'm going back to that!

Oriflame lipstick in Nude Love - great color and it moisturized my lips like no other! I'm so sad it's gone, I think it's my first lipstick that I've used to the very end!

Empties: September 2012


Not really proud of myself, haven't used up many products in September... Anyway I was able to finish:

- Oriflame Pure Nature Organic Citrus & Eyebright Refreshing Face Wash - I go through face washing products pretty fast and I love trying out new stuff, this one was ok, nothing too special but it did good with removing makeup;

- Avon Naturals Body Renewing Raspberry Body Lotion - love the scent, really fruity and good moisturiser, I will try more scents when I'm finished with my body lotions/balms stack ha!

- Cien Nail Polish Remover - does the job well, I prefer removers with acetone because they work faster and better with glitter polishes, I've already got 2 backups of this!

- L'Oreal Youth Code - it does make the skin smooth to the touch, absorbs quickly and works under regular moisturiser and foundation. Rather expensive though and I didn't notice much improvement to my skin's condition :( But I liked using it;

- Essence Black Mania mascara - Essence has some great mascaras and cheap too! This one was a bonus with another Essence purchase and it was great, very black and stayed on well. I'd buy it again but I think they don't make this one anymore - they have new ones though which I love too;

- Oriflame Foot Rescue Mask for Dry and Tired Feet - smells of eucalyptus I think, rather thick but works so well! I'd buy it again :)

- Bourjois Make Up Remover Wipes - my faves! I will get more, it's just a matter of time, love this stuff! 

Empties - August 2012


As you can see I am faithful to some products: Bourjois Micellar Cleansing Water and Nivea Dry Comfort Deodorant haha! 
I've also used up L'Oreal Elseve Nutri-Gloss Light Shampoo which I really like and it was my bottle number 5 I believe. The Ziaja Maziajki body wash smells of vanilla ice cream with cookies, so divine but it is not moisturising enough for my dry skin so I had to put a lot of lotion on after shower. 
What I also loved is the Oriflame Giordani Gold makeup base, so nice! 
Inglot nail polish remover is very good as well, doesn't dry cuticles at all because it has oil in it. I've also used up Oriflame matte control pressed powder which I loved (already have another one!) and Oriflame Pure Nature Night Cream which has a very strong smell but it didn't bother me much. 
The Clinique toner wasn't my fave, it took me ages to finish it and I won't be repurchasing :( 
Oh and I've also used up a fragrance called Enigma by Oriflame as well, liked it a lot! 

The Essence My Skin Pomegranate & Bamboo Caring Cleansing Wipes were cheap and ok but the scent is too strong and they were not soak enough for me so I won't be buying these again.

Empties: July 2012


I did quite good this month I think! =)

- Nivea 48h Antiperspirant x2 - these are my favorites for Summer!
- Ziaja - sculpting body cream - not impressed with this product at all, won't buy again.
- Bourjois Micellar - my all time favorite makeup remover!
- Oriflame Essentials Tropical Fruits Exfoliating Gel - smells amazing and I did enjoy using it.
- Soap & Glory Hand Food Hand Cream - amazing smell and it does make hands soft and moisturized! Loved this one!
- Avon Naturals Lip Balm - nice but nothing special
- Olay Complete Care Everyday Sunshine - I've been using it regularly since Cheryl sent it to me and loved it, Olay products are very high on my faves list =) 
- Maria Nila Shine Drops - very good product, makes hair soft and shiny! 
- Olay Total Effects Eye Cream - my mom is now using it too, so good, it will be my go to eye cream for a long time! On my second one now =)
- NYX Tinted Lip Spa - Pinky Winky - very nice lip balm! Gives soft color.
- Bourjois Healthy Mix Serum - very light foundation, really like it! 
- L'Oreal Glam Shine Lip Gloss - a bit sticky and dark, I didn't use it a lot and had to throw it away as it expired and became funky.

Another haul...


As a reward for stressful week of work I treated myself to some shopping lol ;) I was running out of my Bourjois Micellar Cleansing Water which is my absolute favourite make-up remover so I had to go get another bottle and I picked up some other stuff as well:

- Olay Complete Touch Of Foundation - I don't know why I got it, I just bought the Garnier BB Cream and haven't even started using it yet so why get this? lol Oh well I gotta say I love Olay and I tested it at SuperPharm and liked it so... it's a moisturizer mixed with Max Factor foundation. Can't wait to try it even though I love regular foundation... and I have too many of those as well but anyways! 

- Ziaja Maziajki shower cream & shampoo - I love shower gels/cream that smell good, this smells heavenly! It smells like cookie dough ice-cream YUM!

- Max Factor 2000 Calorie Mascara - it's on sale now at SuperPharm if you spend 30PLN you can buy it for only 9.99PLN! Score! 

- Essence Colour & Go Nail Polish in Gold Fever - who can resist some glittering goodness?! And cheap! 

- Essence Circus Circus Longlasting Eyeshadow in My Sparkling Acrobat - it was the only shade I didn't originally pick up when this limited edition hit stores and I was regreting it! I was so surprised to see this one just laying there alone in the Essence stand, just had to get it! I keep wearing the other one from the Circus Circus collection (Raise The Curtain For...) to work every day and it just stays on. Last night I forgot to remove my make-up before falling asleep (bad bad!) and when I woke up the eyeshadow was still there, unsmudged and perfect! How impressive! Now soon the Maybelline Color Tattoo shadows will become available here and I already know I gotta get them ALL LMAO! =) Except the white one because I have it already... 

- Essence Stay All Day Long Lasting Eyeshadow in Camp Rock - because I absolutely love their cream shadows! They rock!

- Essence Gel Eyeliner in Miami's Ink - Essence gel eyeliners are the bomb dot com! I have 4 and this is my 5th one, absolutely love them. 

So this was my haul, probably the last one before my first paycheck as I've ran out of my spending cash =(


Projekt Denko: Kwiecień 2012

Moje kwietniowe zużycia nie prezentują się zbyt imponująco, jednak jestem w miarę zadowolona z rezultatów (w końcu mogło być gorzej!). 
Sally Hansen Insta-Dri Anti-Chip Top Coat
Sally Hansen Insta-Dri Anti-Chip Top Coat - najlepszy top jaki miałam do tej pory! Błyskawicznie wysusza lakier a przy tym nie powoduje jego kurczenia się (i odsłoniętych końcówek) jak to robi Seche Vite. Tę butelkę dostałam od Cheryl ale zdecydowanie do niego wrócę, bo jest rewelacyjny.

Clinique 7 Day Scrub Cream
Clinique 7 Day Scrub Cream - bardzo drobny, delikatny peeling do twarzy, bez problemu można go używać codziennie, dobry nawet do wrażliwej cery. Całkiem ok, jednak nie sądzę, żebym zakupiła go ponownie. Peeling miałam z kosmetyczki z miniaturami Clinique, którą otrzymałam w Douglasie przy zakupie innych produktów tej marki już jakiś czas temu.

Oriflame Pure Nature Protecting Face Cream
Oriflame Pure Nature Protectinh Face Cream - krem ochronny z wyciągiem z jagód goji i orzechów, pachnie bosko, pozostawia skórę mięciutką jak pupa niemowlaka =) Ja stosowałam go na noc, z czystym sumieniem polecam! 

Bourjois Cleansing Wipes
Bourjois Cleansing Wipes - chusteczki do demakijażu Bourjois, zakupione po raz drugi. Świetnie sprawdzają się w podróży. Co prawda nie bardzo radzą sobie z niektórymi tuszami do rzęs (np. Benefit They're Real!) ale ogólnie jest to świetny produkt i jestem pewna, że sięgnę po niego znów.

Essence Nail Art Pen - Cool Black
Essence Nail Art Pen Cool Black - zakupiony już dawno, jednak użyłam go jedynie kilka razy. Żeby tusz wyszedł trzeba go mocno przyciskać do paznokcia dlatego należy stosować go jedynie na całkiem suche paznokcie, a już najlepiej na następny dzień od pomalowania. Trochę niepraktyczny. Z tego względu mało go używałam i mi zasechł...

Oriflame Cuticle Remover Gel
Oriflame Cuticle Remover Gel - żel do usuwania skórek, całkiem dobrze radzi sobie z ich zmiękczaniem, przez co łatwo można je odsunąć. Obecnie używam żelu do skórek z Essence i chyba bardziej mi odpowiada, nie mniej jednak ten spisywał się dobrze.

Sally Hansen Moisturizing Nail Polish Remover
Sally Hansen Moisturizing Nail Polish Remover - jakichś specjalnie nawilżających właściwości tego zmywacza nie zaobserwowałam... dobrze zmywa lakier ale szału nie ma. Nie kupię ponownie, są tańsze i lepiej działające zmywacze =)

Nivea Fresh Natural 48h Antiperspirant
Dezodorant Nivea - n-ta już butla, lubię, używam, wracam stale i wciąż =)

Projekt denko: Marzec

Trochę jestem spóźniona z marcowym denkiem, ale lepiej późno... jedziemy =)

ZIAJA Pomarańczowe masło energia pomarańczy - zużyte w ostatniej chwili, termin ważności miało do końca marca. Kolejny dowód na to, że mam zbyt dużo smarowideł do ciała, potem na hop siup muszę zużywać,  bo się kończy ważność... zakaz kupowania nowych!!! Masło bardzo fajne, konsystencja taka cięższa, treściwa. Ślicznie pachnie, dobrze nawilża.

ZIAJA Intima kremowy płyn do higieny intymnej - dobry i tani produkt. Teraz mam wersję konwaliową =) Wydajny.

AVON Solutions Winter Nourishing Night Cream - odżywczy krem na noc, dobrze odżywia skórę. Ładnie pachnie =)

ORIFLAME Optimals Time Relax Day Cream SPF 9 - bardzo polubiłam ten krem, świetnie się wchłania, idealny pod makijaż. Lekki, dobrze nawilża skórę, świeżo pachnie =)

CLEAR Szampon przeciwłupieżowy - przy drugiej butelce lawendowego szamponu Ziaja zauważyłam łupież =/ Byłam w szoku, ponieważ łupieżu nie miałam od wielu lat a tu nagle taki zonk =] Próbuję się ratować miniaturkami szamponu Clear, które kiedyś dodawali do zakupów w którymś ze sklepów (mam ich kilka), ale póki co wielkiej poprawy nie widzę...

AVON Solutions Youth Minerals serum na noc - lubię! Wygodne opakowanie z pipetą. Po przebudzeniu rano cera jest wyraźnie odświeżona a skóra mięciutka =)

ZIAJA Kokosowa mleczko pod prysznic - uwielbiam wszystko, co pachnie kokosem, dlatego to mleczko nie jest wyjątkiem.

Bourjois micellar cleansing water - nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, ulubiony płyn micelarny <3

Próbki - najbardziej odpowiada mi krem nawilżający Sephora. W próbkach Nuance jest tak znikoma ilość produktu, że nawet na jeden policzek nie wystarcza... na co komu taka próbka?! =/

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...